Wschód Europy ma przypiętą dość specyficzną łatkę, a do tego jest nieokiełznany i lubi grać według własnych zasad. Właśnie tam funkcjonował FM Bank. I tak naprawdę, to bank ów dalej funkcjonuje, choć mało kto wie, że teraz nazywa się Nest Bank, a swoje powstanie zawdzięcza działaniu Komisji Nadzoru Finansowego, która w 2014 r. zaczęła mieszać się w sprawy FM Banku.

Pierwszy finał sprawy FM Banku

Sprawa KNF kontra FM Bank zaczęła się jak u Hitchcocka — od trzęsienia ziemi. A potem było… dziwnie i śmiesznie. W kwietniu 2014 r. rynek poraziła informacja, że KNF odebrał funduszowi Abris Capital, mającemu większość udziałów, prawo wykonywania głosu z akcji FM Banku PBP i nakazał ich sprzedaż do końca 2014 r. Po raz pierwszy w historii zdarzyło się, że nadzorca nakazał inwestorowi wynosić się z rynku regulowanego. KNF tłumaczyła to „niewypełnianiem zobowiązań inwestorskich”. Urzędnikom nie podobały się m.in. zmiany w zarządzie banku, które nie były z nimi konsultowane. Abris złożył odwołanie i po trzech miesiącach, „tak jakby” wygrał, bowiem KNF umorzyła decyzję nakazującą sprzedaż akcji banku, ale podtrzymała zakaz wykonywania prawa głosu. Już następnego dnia po wydaniu decyzji nadzór z urzędu rozpoczął postępowanie administracyjne w sprawie nakazu zbycia wszystkich akcji FM Bank PBP, które zakończył w listopadzie z nakazem sprzedaży, tyle że z dłuższym terminem, bo do kwietnia 2015 r. Abris Capital ponownie się odwołał, na co KNF rozpoczęła, jak w czeskim filmie, maraton odraczania kolejnych rozpraw, który trwał na tyle długo, by Abris… znalazł kupca i w dniu upływu terminu przymusowej sprzedaży wyznaczonego przez KNF, podpisał warunkową umowę z funduszem AnaCap. Wkrótce potem KNF uchyliła decyzję w sprawie nakazu sprzedaży akcji FM Bank PBP i umorzyła postępowanie.

Drugi finał sprawy FM Banku

Niby śmieszne, ale czy na pewno? Ze względu na konieczność szybkiej, przymusowej sprzedaży, cena sprzedaży była znacznie niższa od wartości rynkowej. Przedstawiciele Abrisa  oszacowali straty na blisko 2 mld zł i jesienią 2015 roku zwrócili się o rozstrzygnięcie do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. W wyroku wydanym 25 lutego 2019 szwedzki sąd w większości przychylił się do argumentów Abrisu, który twierdził, że środki zastosowane przez KNF nie miały prawnych i faktycznych podstaw. Za przymusową sprzedaż akcji w FM Banku Skarb Państwa ma zapłacić luksemburskiemu funduszowi Abris Capital ponad 171 mln dolarów, powiększone o odsetki oraz koszty i opłaty sądowe, które same w sobie wyniosły 4 mln dolarów. Skarb Państwa – czyli my wszyscy płacący podatki i utrzymujący instytucje, które powinny dbać m.in. o bezpieczeństwo naszych finansów. W tym czasie AnaCap Financial Partners LLP przejęła 100% udziałów w FM Banku i tak po cichu, być może w wyniku czyjegoś niedopatrzenia, być może błędów, a może celowego działania, na gruzach FM Banku powstał Nest Bank, którego nazwa ma symbolizować bezpieczeństwo i zaufanie.