Bycie posłem to powołanie? Czy ciąg do przysłowiowego koryta? Jak określić, kiedy kończy się jedno, a zaczyna drugie? Z pomocą w odnalezieniu odpowiedzi na to pytanie przychodzą oświadczenia majątkowe posłów wodzów narodu. Wynika z nich, że nie są tam wyłącznie z pobudek ideowych…

oświadczenia majątkowe posłów

 

Ile zarobili liderzy partii w 2018 r.

Zajrzyjmy zatem do kieszeni naszych oświeconych przywódców, by zobaczyć czy aby na pewno urzędują w Sejmie tylko dla naszego dobra, pamiętając przy okazji (i przy następnych wyborach), że uposażenie poselskie oraz wszelkie diety, to wynagrodzenie, które otrzymują od każdego z nas. I to my powinniśmy wymagać, żeby praca, za którą im płacimy, była wykonywana w sposób właściwy.

  • W 2018 roku lider PiS otrzymał 110 898 zł uposażenia poselskiego oraz 30 062 zł diety parlamentarnej. To oznacza miesięczną pensję w wysokości 11 746 zł. Nie przeszkodziło mu to oczywiście w odebraniu 79 tys. 483 zł emerytury (kolejne 6 623 zł, czyli 18 370 zł / miesiąc). Nieźle jak na osobę, która podobno nie posiada konta w banku.
  • Przywódca Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna, otrzymał w 2018 r. 132 676 zł uposażenia, a w ramach diety poselskiej – 29 895 zł. Czyli miesięcznie zarobił 13 547 zł. Ponadto na wynajmie nieruchomości zarobił kolejne 12 000 zł.
  • Z oświadczenia majątkowego posłanki Katarzyny Lubnauer, szefowej Nowoczesnej, wynika, iż otrzymała w 2018 roku 126 731 zł uposażenia poselskiego oraz 29 811 zł diety. To całkiem przyzwoite miesięczne dochody w wysokości 13 045 zł.
  • Przywódca ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz, z tytułu pełnienia funkcji posła otrzymał ponad 110 000 zł uposażenia i prawie 30 000 zł diety. Przeliczając to na miesięczną pensję wychodzi, że lider Polskiego Stronnictwa Ludowego zarabia 11 666 zł.
  • Lider Kukiz’15 Paweł Kukiz jako poseł otrzymał w 2018 roku uposażenie w wysokości 136 618 zł i dietę w wysokości 29 946 zł. Czyli deklarujący wszem i wobec niechęć do finansowania partii z budżetu państwa poseł, miesięcznie z owegoż budżetu zasilał swój portfel skromną sumą 13 880 zł. To wszystko pomimo przychodu z tytułu praw autorskich – Kukiz w 2018 roku zarobił dodatkowe 277 959 zł (23 163 zł na miesiąc).

Poseł, twój pracownik

Jak można zauważyć w oświadczeniach majątkowych posłów reprezentanci narodu są przez ów naród całkiem godnie wynagradzani. Zatem kiedy kolejny raz zobaczysz, drogi suwerenie, pustą salę w trakcie obrad, zastanów się, czy jak sam nie przychodzisz do pracy, to czy Twój pracodawca nie zastanowi się nad obcięciem wynagrodzenia, bądź rozwiązaniem umowy? W końcu sala sejmu to miejsce pracy posła. Za to, że tam jest, że uczestniczy reprezentując Ciebie w tworzeniu prawa pobiera pensję sięgającą kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. To samo dotyczy zbywania naszych dziennikarzy, unikania odpowiedzi na zadawane im przez nas ustami tych dziennikarzy mniej lub bardziej niewygodnych pytań. Ty, suwerenie, płacisz mu za jego pracę, i to Ty masz prawo wiedzieć, co robi Twój pracownik – poseł. Niestety nie mamy możliwości wyrzucenia tych pracowników, którzy nie wywiązują się z umowy, jaką z Tobą zawarli w momencie, gdy oddałeś na nich swój głos. Nie możemy pokazać im drzwi, gdy kpią sobie z Ciebie, szefie. Ale może warto wreszcie zacząć im się przyglądać, i za cztery lata, przy następnych wyborach, wreszcie wyciągnąć konsekwencje?