FCPK Bytów – zbiór opinii o firmie

Firma FCPK Bytów rozpoczęła działalność w 1993 r. Dzięki zaangażowaniu i inwestycjom w technologie, park maszynowy, automatyzację i roboty, firma stała się czołowym producentem znormalizowanych i specjalnych elementów do form i tłoczników w Europie. Jej produkty są wykorzystywane przez producentów form nie tylko w Polsce i krajach Unii Europejskiej, ale również poza nią.

Kilka słów o FCPK Bytów

Nazwa FCPK Bytów związana jest z tym, że to właśnie w Bytowie mieści się jej centrala oraz zakład produkujący okrągłe elementy takie jak słupy, tuleje i wypychacze, wśród nich znormalizowane części do form wtryskowych, ciśnieniowych oraz do tłoczników zgodnie z normą ISO 9001:2015. W 2019 r. FCPK Bytów połączyło się z działającą od 2002 r. w Kielcach firmą Proplastica (spółką z amerykańskim kapitałem, która w 2002 r. przejęła za ponad milion złotych wydzielony z Chemaru zakład narzędziowni wraz z pracownikami), dzięki czemu oferta firmy poszerzyła się o płyty standardowe i specjalne na zamówienie do form wtryskowych, tłoczników i innych narzędzi. Jednocześnie oficjalną nazwą połączonej firmy stała się nazwa Proplastica. Założycielem FCPK Bytów jest amerykańska firma Superior Die Set Corporation z Milwaukee. Zatrudnia w swoich dwóch zakładach ponad 250 osób.

Opinie – czyli co w firmie piszczy, o ile w ogóle

Spróbowaliśmy poszukać opinii o firmie, i… niewiele udało nam się znaleźć. Ogólnie firma oceniana jest średnio – FCPK Bytów ma 3 na 5 gwiazdek na portalu gowork.pl, a same opinie pracowników też są dość różne. Od skrajnie negatywnych, których autorzy piszą, iż firma to pomyłka. Gdzie okres próbny trwa 3 miesiące i nie ma mowy o podwyżce, bo przecież już po miesiącu widać kto jak pracuje. Podkreślają, że dzięki tak długiemu okresowi próbnemu FCPK Bytów non-stop prowadzi selekcję, jednocześnie obniżając koszty działalności. Wg jednego z komentujących, część pracowników “musi rozliczyć 16 godzin pracy, bo każą robić na dwóch maszynach…”. „Jednym słowem – oranie, i nie ma kasy!!! Firma żeruje na bezrobociu” – podsumowuje. Inny były pracownik odradza pracę w FCPK Bytów wskazując na zaniedbania od strony BHP: “… Niech se sami robią na tej #$^*& hali, gdzie nawet narzędzi nie ma gdzie trzymać!”. Problem hurtowego zatrudniania i zwalniania wg byłych pracowników oznacza brak możliwości rozwoju i zdobywaniu nowego doświadczenia. Są także umiarkowanie pozytywne opinie FCPK Bytów, bowiem jakkolwiek to i owo można by poprawić w zakładzie na ul. Olszewskiego, to “ogólnie jest dobrze”. Chwalą także załogę: „są tam bardzo pracowici ludzie, w dużej mierze fachowcy, robiący nadgodziny i potrafiący pomoc (doradców tam nie brak). Co do mistrzów OK. Nie ma się o co czepiać”.

Brak wiadomości to dobra wiadomość?

Niestety komentarzy ogólnie nie jest zbyt wiele, zatem trudno ocenić trend – choć większość ewidentnie negatywnych opinii ma już blisko 10 lat. Więc, jeżeli połączymy to z naszą narodową chęcią narzekania na wszystko, wszędzie i zawsze, wówczas brak nowszych złych opinii może wskazywać, że firma FCPK Bytów wzięła sobie do serca zamieszczone wcześniej uwagi i przepracowała problemy wypracowując warunki, w których pracownicy nie mają na co narzekać. Ale czy to możliwe?

CreamFinance – Firma pożyczkowa – opinie

Do CreamFinance Poland sp. z 0.0. należą trzy popularne internetowe serwisy pożyczkowe: LendOn, Extraportfel oraz Efino. Jest największą spółką należącą do grupy kapitałowej Creamfinance. Pozostałe spółki funkcjonują na wielu rynkach na świecie, m.in.: łotewskim, czeskim, austriackim, meksykańskim, brazylijskim i hiszpańskim.

CreamFinance – stały rozwój firmy

Udział pożyczek Creamfinance we wszystkich pożyczkach pozabankowych w Polsce wynosi 10%. Więcej pożyczek udzieliły jedynie Vivus oraz Wonga. Doceniając wyniki firmy w 2017 roku w CreamFinance zainwestował Capitec Bank, gigant na rynku finansów konsumenckich w RPA. Jest to wyjątkowe wyróżnienie, ponieważ nieczęsto zdarza się, by bank komercyjny stał się strategicznym inwestorem pożyczkodawcy internetowego. Wreszcie w 2017 r. CreamFinance znalazł się na liście 100 najlepszych fintechów na świecie, publikowanej przez międzynarodową firmę doradczą KPMG International z siedzibą w Szwajcarii. O miejscu na tej liście decyduje wielkość i szybkość pozyskiwanego przez firmę kapitału.

Prosto i przyjemnie

Celem CreamFinance jest uproszczenie udzielania pożyczek internetowych poprzez wdrożenie automatyzacji wsparć finansowych kupowanych jednym kliknięciem w Internecie. Platforma internetowa wykorzystuje algorytmy oraz uczenie maszynowe w celu oszacowania ryzyka kredytowego na podstawie oceny danych z tradycyjnych źródeł. Firma błyskawiczne stała się jednym z najszybciej rozwijających się fintechów w Europie, jednocześnie zmniejszając saldo kredytów nieściągalnych do poziomu poniżej 5% (w porównaniu do średniej branżowej wynoszącej między 10 a 15%).

Inwestorzy doceniają CreamFinance Sp. z o.o.

Wyniki firmy doceniają zarówno klienci jak i inwestorzy. Ci ostatni zainwestowali już w CreamFinance ponad 100 mln złotych. Jak wyjaśnia prezes firmy, jej inwestorzy znają wskaźniki i wiedzą, że firma ma małą szkodowość i odpowiedni poziom retencji klientów. To nie jest złoty strzał: przychodzi klient, dostaje pieniądze, a potem znika. Firma z klientami pracuje miesiącami, oferuje produkty terminowe, organizuje grupy fokusowe. CreamFinance stawia na poznanie klienta i jego potrzeb oraz komunikację. Czego efektem jest to, że ceni markę.

CreamFinance – opinie klientów

Klienci serwisów CreamFinance – Extraportfel i LendOn – mają o nich bardzo dobre zdanie – w większości serwisów zbierających opinie oba są oceniane powyżej 4 z 5 możliwych gwiazdek. Klienci CreamFinance Poland sp. z o.o. doceniają to, że warunki podpisywanej umowy pożyczkowej są przejrzyste i podane w przystępnej formie. Bardzo istotne jest przy tym to, że klient otrzymuje dostęp do wszystkich warunków umowy przed jej podpisaniem. CreamFinance restrykcyjnie podchodzi do kwestii ochrony danych osobowych. Pożyczkodawca, zgodnie z istniejącymi zasadami RODO, gwarantuje bezpieczeństwo danych klientów, którzy składają swoje wnioski pożyczkowe. Dzięki automatyzacji serwisy CreamFinance są dostępne cały czas, przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby wniosek o pożyczkę złożyć nawet w środku nocy, a decyzja o udzieleniu pożyczki gotówkowej zostanie wydana w jak najkrótszym czasie.

Ceny stali – Czy warto inwestować i jak zainwestować

Stal to nietypowy towar. Nie jest jednorodny, jak ropa czy miedź. Utrudnia to porównywanie producentów stali i śledzenie w czasie rzeczywistym cen tego metalu na rynkach. A to dwie najważniejsze rzeczy, na których polegają inwestorzy, aby poprawnie oszacować jego wartości, czyli kształtować ceny stali. Ze względu na zróżnicowane własności oraz rozdrobnienie rynków bazowych, jego rynek kontraktów futures jest mocno ograniczony, a to nie ułatwia inwestorom zachowania płynności i bezpieczeństwa. Za to sprzyja niepewności.

ceny stali

Stal jako towar

Problem polega na tym, że stal to… nie tylko stal. Jest bardzo zróżnicowana pod względem wielkości, kształtu, składu chemicznego i wytrzymałości. Na przykład stalowe dźwigary są wystarczająco wytrzymałe, aby utrzymać wieżowce, a stal cieńsza od papieru z powłoką cynową jest wystarczająco elastyczna, aby wykonać z niej bezszwową puszkę na napoje. Produkty stalowe przechodzą nawet kilkanaście procesów zanim powstanie z nich gotowy produkt. Nie można porównywać kosztów operacyjnych bez szczegółowej wiedzy na temat asortymentu produktów i technologii przetwarzania.

Najważniejsze różnice w pozyskiwaniu stali

Najbardziej podstawowym rozróżnieniem między stalowniami jest surowiec użyty do produkcji stali. Tradycyjni producenci stali, tacy jak United States Steel, zaczynają od rudy żelaza i węgla w wielkim (i drogim) piecu. Taki piec może wyprodukować dwa miliony ton ciekłego metalu rocznie. Produkowana surówka jest przetwarzana na stal przez wdmuchiwanie do płynnego metalu tlenu z prędkością naddźwiękową. Inni producenci stali, tacy jak Nucor, przetapiają złom. Złom jest topiony za pomocą elektryczności w mniejszych, tańszych piecach. Złom ma jeszcze jedną zaletę. Historycznie był tańszy niż potrzebne do produkcji surówki węgiel i ruda.

Stal jest niezwykłym surowcem, a cena stali na giełdach zawsze miała charakter cykliczny. Zrozumienie charakteru tej zmienności może dać inwestorom przewagę przy ocenie firm.

ceny stali

Kryzys na rynku stali

Według prognoz Bank of America Merrill Lynch w ciągu następnych pięciu lat branżę stali czeka kryzys cenowy. Tinna Tanners, analityk banku, już na początku 2018 roku ukuła termin steelmageddon przewidując spadek cen stali wynikający z nadpodaży produktów stalowych. Dzięki nowym technologiom nawet początkujące firmy mogą obecnie produkować taką ilość produktów stalowych, że ich podaż znacząco przewyższa popyt. Analityk przewiduje, że do 2020 r. amerykańskie moce produkcyjne w branży stali wzrosną o 20 proc., co bezpośrednio odbije się na marżach producentów.

Steelmageddon w toku

Bank inwestycyjny Merrill Lynch przewidywał, że przez pewien czas ceny stali pozostaną w przybliżeniu stabilne. Cena stali walcowanej na gorąco ma wahać się w przedziale 650–750 USD za tonę. Przewidywania z 2018 r wskazywały, że w latach 2021–2022 ceny stali mogą spaść nawet do 550 USD za tonę. – W średnim okresie żadna z amerykańskich hut nie wygląda bezpiecznie – twierdziła analityk banku. Steelmageddon przyszedł wcześniej – 19 września 2019 ceny stali spadły do 575 USD za tonę.

Merrill Lynch prognozuje również, że USA nadal będzie utrzymywać 25% cła na importowaną stal. Spadek cen to zła wiadomość dla posiadaczy akcji stali, ale dobra dla tych, którzy mają odległy termin zwrotu i kupują akcje właśnie teraz. Cykliczność rynku stali oznacza bowiem, że po spadku przyjdą wzrosty a ceny stali znów poszybują w górę.

Ceny nieruchomości – Wzrost cen, czy warto teraz sprzedawać?

Jakie są prognozy dotyczące popytu i podaży nieruchomości? Oczywiste jest, że zainteresowanie kupujących studzą stale rosnące ceny nieruchomości, a przez to spada rentowność inwestycji z wynajmu. Dodatkowo kupując nieruchomość na kredyt musimy wykazywać się coraz lepszą zdolnością kredytową, ponieważ banki zaostrzają warunki ich udzielania. Mimo to wg danych BIK indeks popytu na kredyty mieszkaniowe rósł na początku roku, choć w maju odnotował spadek o -9,0%. Spadek ten co prawda zrównoważył wzrost wartości zobowiązań.

ceny nieruchomości

Zwiastuny korekty

Spadek popytu na kredyty, utrzymujący się poziom podaży nieruchomości i wolniejsze tempo wzrostu cen nieruchomości to może być pierwszy solidny zwiastun tego, że w 2020 roku być może rynek nieruchomości w Polsce czeka długo wypatrywana korekta.

ceny nieruchomości

Popyt i podaż

Fundamentalny wpływ na kształtowanie cen nieruchomości ma dynamika między popytem a podażą, bowiem jakkolwiek popyt na nieruchomości zmieniają się bardziej dynamiczne, to ich zaspokojenie napotyka na sporo przeszkód. Przyjrzyjmy się sytuacji, gdy z tych czy innych powodów, nagle rośnie wyraźnie popyt. Wybudowanie nowych nieruchomości, które mogłyby go zaspokoić, wymaga czasu. Tak pojawia się presja na wzrost cen. Po pewnym czasie, deweloperzy dostarczą na rynek więcej nieruchomości – rozpoczętych w wyniku impulsu popytowego, czego efektem jest zmniejszenie różnicy między popytem a podażą, a co za tym idzie spadkiem cen. To przykład bańki cenowej wynikającej z fundamentalnych przyczyn – mniej groźnej od bańki cenowej opartej o spekulacje. Obecnie na rynku nieruchomości można dostrzec sygnały zmęczenia konsumentów wysokimi cenami, przy jednocześnie rosnącymi kwotami kredytów hipotecznych oraz ich dużą ilością.

Banki i kredyt hipoteczny

Polityka kredytowa także kreuje popyt na nieruchomości. Wiadomo, że kupno nieruchomości to droga inwestycja, i mało kto jest w stanie pokryć ją w całości oszczędnościami. Banki udostępniając tanie kredyty hipoteczne pozwalają przyspieszyć zakup wymarzonych “czterech kątów”. Większa dostępność kredytów oznacza większy popyt, co w sytuacji słabej podaży skutkuje wzrostem cen.

Polityka mieszkaniowa państwa

Również krajowa polityka ma bezpośredni wpływ na popyt oraz na podaż nieruchomości. Państwo może budować mieszkania, dotować kredyty hipoteczne (jak w programie Mieszkanie dla Młodych) lub wpływać na politykę pieniężną państwa, której najważniejszym aspektem w tym wypadku jest wysokość stóp procentowych. Niskie stopy oznaczają większą dostępność kredytów. Aktualnie stopy procentowe są na rekordowo niskim poziomie, ale istnieje ryzyko podwyższenia rat kredytu mieszkaniowego w 2020.

Wydaje się, że na razie przyczyny wzrostu cen nieruchomości są fundamentalne. Stosunkowo dobra koniunktura w Polsce wynikająca z dobrej koniunktury na świecie, rosnące koszty materiałów budowlanych i brak rąk do pracy to impulsy napędzające wzrost cen nieruchomości. Bardzo prawdopodobne jednak, że w nadchodzących miesiącach będziemy obserwować stabilizowanie się rynku nieruchomości przy zrównoważonym wzroście cen, lekkim spadku popytu i nieco większej redukcji podaży.

Ceny mieszkań Wrocław – Za ile dzisiaj kupisz mieszkania

Wrocław stabilny

Według danych zbieranych przez portal SonarView zajmujący sią analizami cen nieruchomości w Polsce, szacunkowe ceny mieszkań we Wrocławiu są stabilne i nie zmieniły się – ani w porównaniu z ubiegłym miesiącem, ani znacząco rok do roku. Chociaż w skali roku ceny domów wzrosły o ok. 4%, w kwietniu 2019 średnia cena za 1 m2 wynosiła 7 115 zł. W tym czasie ceny domów we Wrocławiu wzrosły o ok 2%.

ceny mieszkań wrocław

Średnia cena mieszkania we Wrocławiu

Obecnie 1 m2 mieszkania kształtuje się w okolicach 7500zł, podobnie jak miesiąc temu. To znacząca stabilizacja cen, szczególnie w porównaniu ze wzrostami cen w 2017 i 2018 r. Ceny mieszkań o powierzchni do 35 m2 skoczyły we Wrocławiu między III kwartałem 2016 a I kwartałem 2018 o ponad 15% ale od tego czasu zachowują się stabilnie. Cena mieszkań we Wrocławiu o pow. do 40 m2 rosły powoli do I kwartału 2018 (wzrost o 5,4%) po czym skoczyły o blisko 9% stabilizując się na początku 2019 roku. Cena mieszkań o powierzchni do 50 m2 zachowywała się prawie identycznie jak tych najmniejszych, z nieznacznie większą dynamiką wzrostu wynoszącą 16,7%.  Wzrost cen mieszkań o pow. do 60 i 70 m2 jest stabilny, choć tempo maleje od III kwartału 2018 – pierwsze w w.w. okresie podrożały o 17%, drugie o 14%.

ceny mieszkań wrocław

Najdroższe osiedla we Wrocławiu

Najdroższym osiedlem we Wrocławiu jest w tym miesiącu Szczepin. Cena 1 m2 mieszkania wynosi tutaj 8 875 zł, co stanowi kwotę o 1 375 zł (18.33% ) wyższą od średniej ceny w mieście ogółem. Na drugim miejscu pośród najdroższych osiedli Wrocławia znajdują się Pawłowice, gdzie cena 1 m2 mieszkania wynosi 8 635 zł – o 1 375 zł więcej niż w mieście ogółem. Na trzecim miejscu jest osiedle Zacisze – Zalesie – Szczytniki. Cena za m2 mieszkania w tej części Wrocławia wynosi 8 571 zł.

Najtańsze osiedla we Wrocławiu

Najniższe ceny za mieszkania we Wrocławiu występują ma osiedlu Widawa. W tym rejonie to średnio 5 100 zł – o 2 400 zł (32%) mniej od średniej ceny w mieście za 1 m2. Na drugim miejscu wśród najtańszych osiedli znajdują się Świniary z ceną za 1 m2 mieszkania na poziomie 5 333 zł. To o 2 167 zł mniej od średniej ceny w mieście. Trzecie miejsce z kolei zajmuje osiedle Bieńkowice, gdzie za 1 m2 mieszkania trzeba zapłacić 5 852 zł.

Duży wybór lokali mieszkaniowych

W ostatnim miesiącu liczba ofert sprzedaży mieszkań we Wrocławiu wynosiła prawie 8000. To prawie 10% więcej w porównaniu z miesiącem poprzednim. Zdecydowanie najwięcej ofert znajdziemy w rejonie Starego Miasta. Cena 1 mkw. mieszkania tutaj wynosi 7 647 zł.

Drogi wynajem

Jednocześnie, jak donosi Gazeta Wrocławska, we Wrocławiu najszybciej rosną ceny wynajmu mieszkań. Z raportu opracowanego przez portal baknier.pl, ceny mieszkań we Wrocławiu na wynajem wzrosły w okresie czerwiec – lipiec 2019 w 6 spośród 10 największych miast w Polsce. W większości z nich wzrost nie przekroczył 1,5 procent. Od stawki znacząco odskoczył Wrocław, gdzie ceny skoczyły aż o 3,4 procent i wynosiły średnio 1 679 zł dla mieszkań o powierzchni do 38 m2;  2 167 zł – dla mieszkań o powierzchni do 60 m2 i 2 877 zł – dla mieszkań do 90 m2. W ten sposób Wrocław wyprzedził Kraków (odpowiednio – 1 649 zł, 2 076 zł i 2 856 zł) i obecnie pod względem wysokości cen mieszkań pod wynajem zajmuje trzecie miejsce za Warszawą (2 093 zł, 2 898 zł i 4 450 zł) i Gdańskiem(1 904 zł, 2 443 zł i 3 389 zł).

Ceny mieszkań Warszawa – Za ile dzisiaj kupisz mieszkania

Ceny mieszkań w Warszawie nieustannie pną się w górę. Wg serwisów zajmujących się pośredniczeniem w sprzedaży nieruchomości od początku 2019 roku średnia cena za metr kwadratowy mieszkań na rynku pierwotnym w Warszawie wzrosła o 9,4%. Za metr kw. mieszkania na rynku pierwotnym (a więc nowego, w stanie surowym) trzeba zapłacić średnio około 10 000 złotych.

ceny mieszkań warszawa

Gdzie najdrożej, gdzie najtaniej?

Więcej kosztują mieszkania zlokalizowane w dzielnicach blisko Śródmieścia – Wola, Żoliborz, Mokotów i oczywiście w samym Śródmieściu, gdzie jest najdrożej – a metr kwadratowy kosztuje 14 476 zł. Najtańsze mieszkania kupimy w Wawrze, Rembertowie (6 087 zł) i Wesołej. Niedrogie są też Ursus i Białołęka. Średni koszt 1 m2 mieszkania 1 stycznia 2018 r wynosił średnio 8 500 zł natomiast rok później było to już 9 272 zł.

Dlaczego tak drogo?

Prognozy, że pod koniec 2019 roku nastąpi spadek cen mieszkań w Warszawie nie sprawdziły się. Ceny nieustającą pną się w górę, popychane przez drogie koszty budowlańców, szczególnie specjalistów (na polskim rynku brakuje ok. 150 tys. wykwalifikowanych pracowników budowlanych), zmniejszająca się liczba gruntów przeznaczonych pod zabudowę, drogie materiały budowlane oraz popyt tworzony przez inwestorów.

ceny mieszkań warszawa

Ceny mieszkań w Warszawie w listopadzie

Według ekspertów z SonarHome, którzy opracowali raport na podstawie cen mieszkań w Warszawie najdroższą dzielnicą stolicy pozostaje Śródmieście. Cena 1 m2 mieszkania wynosi tutaj 14 476 zł, co stanowi kwotę o 4 332 zł wyższą od średniej ceny w mieście ogółem. Cena 1 m2 mieszkania dla dzielnicy Śródmieście jest więc o 42.71% wyższa od średniej ceny w Warszawie. Na drugim miejscu pośród najdroższych dzielnic Warszawy znajduje się Żoliborz, gdzie cena 1 m2 mieszkania wynosi 12 223 zł – o 4 332 zł więcej niż w mieście ogółem. Na trzecim miejscu jest dzielnica Wola. Cena za m² mieszkania wynosi tu 11 349 zł, o 2 079zł więcej od średniej ceny 1 m2 w mieście. W listopadzie nadal najtańszą dzielnicą był Rembertów. Cena 1 m2 mieszkania w tym rejonie to średnio 6 087 zł – o 4 057 zł mniej od średniej ceny w mieście. Na drugim miejscu wśród najtańszych dzielnic znajduje się Wawer z ceną za 1 m2 mieszkania na poziomie 6 430 zł. To o 3 714 zł mniej od średniej ceny w mieście. Trzecie miejsce z kolei zajmuje dzielnica Wesoła, gdzie 1 m2 mieszkania kosztuje 6 456 zł.- wyliczają

Najwięcej ogłoszeń dotyczy mieszkań 2- i 3-pokojowych (odpowiednio to 5016 i 5425 mieszkań. Nieco mniej ofert (1038) dotyczy kawalerek i dużych mieszkań. Najdroższe mieszkania znajdziemy na ul. K.K. Baczyńskiego, gdzie za m2 trzeba zapłacić 22 193 zł, najtańsze na ul Haubicy – 5 707 zł/ mk2.

Warszawa a stolice światowe

Choć wydawać by się mogło, że jest drogo, to jak na światowe stolice ceny mieszkań w Warszawie są jednymi z najniższych na świecie. Z analiz Deloitte wynika, że wśród najdroższych metropolii na świecie tuż za centralnym Londynem (18,1 tys. euro za m2) i centralnymi dzielnicami Paryża (10,7 tys. euro za m2), znalazł się Tel Awiw z ceną 7 tys. euro za m2. W naszym regionie najtaniej jest w Budapeszcie (ok. 1,3 tys. euro za m2), w Warszawie (nieco ponad 1,7 tys. euro za m2) oraz Wilnie (około 1,6 tys. euro za m2). W Pradze koszt ten wzrasta już do ponad 2 tys. euro za m2.

Ceny mieszkań w Polsce – Czy warto teraz kupić, czy lepiej poczekać?

Czy to już bańka cenowa

Ktokolwiek, analizując ceny mieszkań w Polsce, zastanawia się nad jego kupnem, na pewno zauważy trzy rzeczy – mieszkania są drogie, kredyty hipoteczne tanie, a stopy procentowe niskie. Jak długo to potrwa? Bo od odpowiedzi na to pytanie zależy, czy najlepszy czas na zakup mieszkania właśnie mija, czy może jeszcze warto odrobinę zaczekać?

ceny mieszkań w polsce

Krach sprzed 10 lat

Krach z 2008 roku wciąż przypomina, że kupno mieszkania w 2019 roku budzi sporą dozę niepewności. Czy to co obserwujemy na rynku to bańka cenowa, która zaraz pęknie? Szczególnie że nawet ceny za m2 osiągnęły poziom krachu z 2008 r. Jeżeli chcielibyśmy spróbować przewidzieć przeszłość możemy przyjrzeć się wydarzeniom sprzed 10 lat. Wówczas w Polsce ceny mieszkań rosły w sposób gwałtowny od 2006, wreszcie w 2009 nastąpiła spektakularna korekta. Obecne wydarzenia częściowo przypominają te sprzed 2008 roku – widoczny jest wzrost ilości i wartości kredytów hipotecznych, duży optymizm kredytobiorców oraz skupienie się banków na krótkookresowych celach. Do tego dochodzi wzrost cen mieszkań. Jednak 2009 różnił się istotnie od 2019. Zupełnie inny był stosunek wysokości wynagrodzeń do ceny za m2 nieruchomości, inna była polityka kredytowa banków. Mniejsza też była wówczas presja na wzrost kosztów nabycia nieruchomości wynikająca z braku wykonawców i drożejącymi materiałami budowlanymi.

ceny mieszkań w polsce

  Aktualne dane

Najnowsze dane NBP i GUS z II kwartału 2019 roku wskazują stabilny wzrost cen mieszkań. W porównaniu do IV kw 2018/I kw 2019 ceny rosły w wolniejszym tempie, niż I kw 2019/ II kw 2019. Można zatem podejrzewać, że na korektę cen trzeba będzie jeszcze poczekać. Wzrost cen mieszkań porównując lata 2019/2018, mieści się poniżej 10%. A że średnia wartość mieszkań urosła ogółem o +21,1% od 2015 r., kupujący uciekają przed rosnącymi cenami na rynek wtórny i można sądzić, że pomimo tak dużej zmiany cen mieszkań ostatnich latach nadal nie mamy jeszcze do czynienia z bańką cenową. Z najnowszych danych publikowanych przez NBP nie wynika, aby w najbliższych miesiącach sytuacja na rynku mieszkaniowym miała ulec zmianie. Ceny mieszkań na rynku wtórnym też rosną w tempie jednocyfrowym. Dla wybranych do analizy miast to wzrost rok do roku o +9,48%. W porównaniu do poprzedniego kwartału był to symboliczny wzrost o +0,55%.

Prognoza

Jaka może być w takim razie prognoza cen mieszkań w Polsce na najbliższy czas? Czy warto teraz kupić mieszkanie? Wzrost cen nie przekracza 10%. Widać nieznaczne wahania między kwartałami, dlatego drobne korekty w statystykach mogą się dalej pojawiać, ale wszystko wskazuje na to, że trend niewielkiego wzrostu będzie się utrzymywał. O faktycznej korekcie będzie można powiedzieć dopiero wtedy, gdy zmiana procentowa między następnymi kwartałami będzie ujemna dla kilku miast. Jednak analitycy nie spodziewają się jej wcześniej niż w 2020 roku.

Ostatecznie decyzja zależeć powinna od celów inwestycji w mieszkanie, jego lokalizacji (powyżej cały czas mówimy o danych krajowych, lokalne mogą się istotnie różnić), oraz stanu mieszkania, którego zakup bierzemy pod uwagę. Inne są cele kogoś, kto kupuje mieszkanie, w którym zamierza mieszkać przez lata, inne – inwestora lub spekulanta. Choć dla obu inwestycja w mieszkanie wydaje się lepszą formą lokowania majątku niż banki czy przysłowiowa skarpeta.

Ceny działek budowlanych – Rośnie cena, czy spada?

Na tak zadane pytanie odpowiedź brzmi – to zależy gdzie i za jaką działkę. Nadal najdroższe są działki o najmniejszej powierzchni.

ceny działek budowlanych

Najdrożej oczywiście w stolicy

W czerwcu w Warszawie za 10-arową działkę trzeba było zapłacić średnio 750 000 zł. Nieco taniej było w Gdańsku (600 000 zł), Poznaniu (560 000 zł) i Krakowie (530 000 zł). Najtańszym miastem wojewódzkim był Gorzów Wielkopolski, w którym średnia cena za 1 m2 działki wyniosła 59 zł. To 23 razy mniej niż w Olsztynie, gdzie parcele o powierzchni do 8 arów kosztują aż 1360 zł/m2.

Ceny działek w rozkroku

Oczekiwania sprzedawców rozjechały się – w Olsztynie wzrosły średnio o 38,7 proc. a za ar oczekiwano średnio o 4400 zł więcej niż jeszcze w maju.  Dla porównania, za parcelę o tej samej powierzchni w najdroższej pod względem średnich cen ofertowych Warszawie oczekiwano w czerwcu cztery razy mniej. Średnia cena działki budowlanej w stolicy wyniosła w czerwcu 772 zł/mkw. i była najniższa o kwietnia 2018 r.

ceny działek budowlanych

Gdzie taniej

Największe przeceny odnotował Gorzów Wielkopolski. W stolicy woj. lubuskiego ceny działek budowlanych w ciągu roku zmniejszyły się o 26,3 proc. Ceny ofertowe nadal są tu najniższe w Polsce. Znaczny spadek cen działek pod budowę domu zanotowano również w Bydgoszczy, gdzie cena spadła o blisko 18% czyli 236 zł/m2. Jeżeli chodzi o województwa to regionem, który odnotował największe spadki w czerwcu był Dolny Śląsk – tam ceny spadły o 11,3% do średniej wynoszącej 86 zł/m2.

Mała stabilizacja

Z kolei w Rzeszowie, Białymstoku (który rok do roku odnotował jednak blisko 20% wzrost) i Lublinie ceny działek budowlanych ustabilizowały się i w relacji do maja spadły w granicach 1-2 proc. O 1-3 proc. oczekiwania sprzedających parcele budowlane wzrosły w Łodzi, Opolu (jednak tu rok do roku ceny skoczyły aż 0 prawie 30%) oraz Krakowie i Gdańsku (17,7% wzrostu rok do roku).

Gdzie drożej

W Poznaniu oczekiwania sprzedawców (względem maja) wzrosły o 8,3 proc. Znacznie wyższe kwoty niż w maju widniały także w ogłoszeniach sprzedaży działek budowlanych w Kielcach – średnio wzrost wyniósł 9,3 proc. (8,2% rok do roku) i Wrocławiu – wzrost o 4,7 proc.

W przypadku województw różnice są mniej drastyczne, choć nadal, pomimo 7% wzrostu cen w lubuskim i stabilizacji cenowej na Mazowszu, średnia cena w województwie mazowieckim (186 zł/m2) jest trzykrotnie wyższa niż w lubuskim (62 zł/m2). Kolejne dwa najdroższe województwa to pomorskie (162 zł/m2) i małopolskie (131 zł/m2). Poza lubuskim najtańsze działki budowlane są w województwie opolskim – średnio 74 zł/m2 i warmińsko-mazurskim – średnio 77 zł/m2 (tu jednak odnotowano największy wzrost cen wynoszący 8,5 proc.).

Długoterminowo: wzrost cen działek budowlanych

Średnio jednak ceny gruntów w Polsce ciągle rosną. Index urban.one pokazuje, że w stosunku do 2010 r podrożały globalnie o około 32%, a przewidywania na pół roku do przodu sugerują dalszy wzrost o kolejne 2%. Zatem potwierdza się dawna prawda, że ziemia pozostaje najbezpieczniejszą w długim terminie lokatą kapitału.

Browar Jastrzębie poszukuje inwestora

Rynek piwa jest jednym z najdynamiczniej rosnących w Polsce. Od czerwca 2018 do maja 2019 urósł o 7%. Największy udział w tym wzroście należy do piw bezalkoholowych, piw smakowych oraz piw rzemieślniczych, takich jak te produkowane przez Browar Jastrzębie.

Crowdfunding metodą pozyskania funduszy na rozwój

Na piwa rzemieślnicze Polacy wydają ponad pół mld zł rocznie, a sprzedaż w tym segmencie rośnie o 12% rok do roku. Nic więc dziwnego, że browary inwestują i walczą o każdą złotówkę – nie tylko na rynku konsumentów, ale także szukają inwestorów. Rekordowy wynik osiągnęła istniejąca od 8 lat Pinta, która zebrała 3,93 mln zł. Również Browar Jastrzębie postanowił zebrać fundusze w akcji crowdfundingowej. Spółce zaufało  4374 osób, a zebrana kwota prawie dwukrotnie przewyższyła wstępne założenia – zebrano 3 877 275,83 zł na budowę i rozwój browaru (przy czym w akcję marketingową zbiórki browar zainwestował 250 tys. zł).

Kasa to nie wszystko – liczy się rozpoznawalność

Wybór akcji crowdfundingowej na portalu Beesfund, jako metody zbierania kapitału przez Browar Jastrzębie, okazał się strzałem w dziesiątkę. Dzięki emisji akcji spółka nie tylko uzyskała niezbędne do budowy browaru środki, ale również tak ważną dla każdej nowej firmy rozpoznawalność. Na portalu społecznościowym Facebook powstała oddolna grupa zrzeszająca sympatyków Browaru Jastrzębie. Nagle okazało się, że popyt na piwo z Jastrzębia kilkukrotnie przewyższa podaż, wymuszając na zarządzie konieczność zakontraktowania dodatkowych 22 400 butelek piwa, które trafią na rynek wraz z początkiem lutego. Rozpoznawalność jest niezwykle istotna, bowiem rynek piw rzemieślniczych w Polsce jest niezwykle bogaty, szczególnie gdy porównamy dzisiejsze półki sklepów oferujących wysokiej jakości piwa rzemieślnicze z ofertą, jaką miłośnik złocistego trunku widywał na półkach jeszcze kilka lat temu. W 2014 roku zaprezentowano nieco ponad 500 nowych gatunków piwa. Rok później liczba premier przekroczyła 1000. W 2018 roku – 2013.

Plany na przyszłość Browaru Jastrzębie

Browar Jastrzębie to spółka stawiająca na rozwój. Pełną parą ruszyły prace budowlane w Jastrzębiu-Zdroju, Browar zwiększył produkcję i podpisał kontrakt na wytworzenie 11 tys. litrów piwa. Dzięki zebranym za pośrednictwem platformy Beesfund funduszom ma powstać nowoczesny obiekt służący nie tylko do warzenia piwa. Zostanie wyposażony w salę konferencyjną do prowadzenia szkoleń czy degustacji połączonej ze zwiedzaniem browaru.

Po zakończeniu budowy Browar Jastrzębie planuje rozpoczęcie produkcji wysokogatunkowego piwa pod własną marką, jak również na zlecenie browarów kontraktowych. Zarząd Browaru Jastrzębie S.A. wierzy, że dzięki upublicznieniu akcji Spółki na rynku NewConnect, będzie mogła efektywnie realizować strategię rozwoju budując jednocześnie rozpoznawalność zarówno wśród inwestorów, jak i potencjalnych partnerów biznesowych oraz klientów.

Uzupełnieniem podstawowych obszarów biznesowych ma być także oferowanie przez Browar Jastrzębie S.A. innowacyjnych rozwiązań sprzedażowych, między innymi współtworzenie krótkich serii piwa wraz ze społecznością klientów końcowych oraz nabywców kontraktowych, a także tzw. „kooperatywa piwna”. Browar oferuje także kontrahentom możliwość zamówienia serii piw pod marką własną odbiorców.

Biznes Gov – pomoże Ci rozwinąć swoją firmę

Portal biznes.gov.pl powstał przy współpracy partnerów projektu: Instytutu Logistyki i Magazynowania oraz Krajowej Izby Gospodarczej i jest nadzorowany przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Został sfinansowany z Programu Polska Cyfrowa ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Baza wiedzy: artykuły i poradniki

Na stronie przedsiębiorcy znajdują się setki artykułów o tym, jak prowadzić biznes, w tym wiele poradników dla przedsiębiorców. To kompleksowe źródło informacji na temat prowadzenia działalności gospodarczej, zarówno dla początkujących przedsiębiorców, jak i tych, którzy od wielu lat prowadzą swój biznes. W ramach platformy działa Bank Pomysłów, gdzie gromadzone są nowe idee oraz pomysły na usprawnienia w działalności. Biznes.gov służy też przekazywaniu do Ministerstwa Rozwoju dobrych pomysłów związanych z obrotem gospodarczym w Polsce. Bank to także miejsce, gdzie można się podzielić swoimi przemyśleniami na temat prowadzenia biznesu lub wskazać konkretne problemy, na które napotyka przedsiębiorca w swojej działalności.

Sprawy urzędowe on-line

Ponadto można skorzystać z wielu e-usług urzędowych oraz gotowe formularze dla przedsiębiorców. Za pomocą portalu osoby prowadzące firmę mogą składać drogą elektroniczną wnioski do instytucji państwowych, a także załatwiać swoje biznesowe sprawy bez konieczności wychodzenia z domu czy biura. Portal łączy w sobie wiele usług i funkcji nie tylko dla przedsiębiorców, ale także dla administracji państwowej. Właściciele firm znajdą na stronie biznes.gov.pl szczegółowe informacje o obowiązujących aktualnie przepisach prawa, wymaganych procedurach i formalnościach związanych z zakładaniem i prowadzeniem działalności gospodarczej w Polsce oraz w całej Unii Europejskiej.

Centrum Pomocy Przedsiębiorcy

Na stronie biznes.gov.pl działa także Centrum Pomocy Przedsiębiorcy, którego konsultanci odpowiadają na pytania osób prowadzących firmy. Pomoc udzielana jest poprzez różne kanały komunikacyjne: telefon, livechat, jak również automatycznie przez wirtualnego urzędnika. Złożone zapytanie można wysłać przez formularz kontaktowy. Informacje, jak i usługi elektroniczne, dostępne są w języku polskim i angielskim. Miesięcznie Centrum odpowiada na ponad 15 tysięcy pytań dotyczących zakładania i prowadzenia biznesu w Polsce i na terenie UE. Centrum Pomocy jest dostosowane również do obsługi osób niesłyszących.

Wszystko w jednym miejscu

Serwis biznes.gov.pl spełnia też funkcję wyszukiwarki danych kontaktowych instytucji, które obsługują przedsiębiorców. Daje praktyczne instrukcje, jak sobie radzić w biznesie i umożliwia realizację spraw administracyjnych drogą elektroniczną – poprzez moduł eWnioski dostępny na stronie biznes.gov.pl). Firmy, które zamierzają wejść na zagraniczne rynki, także znajdą tu coś dla siebie: przewodniki po rynkach Unii Europejskiej, poradniki na temat m.in. finansowania i ubezpieczania transakcji, zawierania kontraktów międzynarodowych oraz kwestii związanych z cłem i podatkami w handlu zagranicznym.